Późna miłość na ołtarzu, czyli na uczucia nigdy nie jest za późno

Wiek nie jest przeszkodą, by snuć plany i spełniać marzenia, także o miłości i nowych związkach. Coraz większa liczba małżeństw zawieranych w późnym wieku wymownie o tym świadczy.

O czym warto pamiętać, gdy ślub organizują młodzi duchem, a nie metryką? Jaką sukienkę ma wybrać panna młoda i jak rozmawiać z rodziną, która różnie reaguje na wiadomość o weselu?

Klasyka i prostota

Mijają czasy, gdy młode dziewczyny znajdowały się pod silną presją otoczenia, by szybko znaleźć męża. Teraz narzeczona, która przekroczyła czterdziesty rok życia, nikogo już nie dziwi. Na ślubnym kobiercu, czasem po raz kolejny, stają też dojrzałe pary jeszcze w późniejszym wieku.

W jakiej kreacji powinna wystąpić dojrzała panna młoda? Na pewno w innych fasonach niż panie młodsze od niej o kilkanaście lub kilkadziesiąt lat. Przede wszystkim nie zawsze pasują już modele sukienek w stylu hiszpańskich księżniczek z bufiastymi rękawami, gorsetem i wieloma warstwami. Świetnie sprawdzają się natomiast klasyczne, proste kroje z eleganckich, wysokiej jakości tkanin, np. satynowe suknie odcinane w pasie z długimi rękawami.

Jeśli panna młoda chce ukryć pewne mankamenty swojej urody, powinna wybrać sukienkę w kształcie litery A. Pasują też zawsze stosowne do ślubu koronki i muśliny. Panie, które chcą pochwalić się zgrabną sylwetką, mogą pójść do ślubu w krótkich sukienkach przed kolana.

Paleta kolorów jest też bogata. Nie oznacza to, że biel jest zastrzeżona tylko dla młodych dziewczyn. W dniu ślubu starsza narzeczona ma prawo wystąpić w śnieżnej kreacji, ale w innych kolorach np. wrzosowych, błękitnych, beżowych będzie jej także do twarzy. Niektóre panie z powodzeniem wybierają nawet odważną czerwień lub bordo. Gdy suknia jest już zamówiona, trzeba pomyśleć o dodatkach.

Piękno tkwi w naturze

Obuwie, tak jak suknia, nie musi być białe lub w kolorze zbliżonym do sukienki. Ważne, aby znaleźć wygodne i eleganckie obcasy na długie godziny zabawy. Natomiast tradycyjny welon można zastąpić innymi, pięknymi ozdobami na głowę.

Może to być toczek, kapelusz, specjalny grzebień lub tiara. Szczególnie latem ładnie wyglądają upięte we włosach żywe kwiaty. Swobodna i naturalna powinna być cała fryzura panny młodej, np. delikatnie rozpuszczone i pofalowane włosy, bez zbędnego tapirowania i przesadnego lakierowania. Lepiej też nie ryzykować przed ślubem drastycznymi zmianami koloru włosów, a zaprezentować się w sprawdzonym na co dzień ładnym uczesaniu.

W makijażu natomiast lepiej unikać ciemnych kolorów, które dodają lat, a zdecydować się na rozświetlenie twarzy pastelowymi barwami. Oczy warto podkreślić np. pudrowym różem, beżem czy delikatnym brązem. Mocniejszym akcentem w makijażu mogą być usta, ale z zachowaniem stosownego minimalizmu.

Czy te oczy mogą kłamać…

Nawet jeśli panna młoda w późnym wieku ostrożnie dobiera kreację, nie oznacza to, że przyjęcie weselne ma być ciche i skromne. Znamy wiele przykładów par, nie tylko ze świata show-biznesu, które zorganizowały huczne, wspaniałe, ślubne imprezy w mocno „dojrzałym” wieku.

Osoby te są niezależne finansowe i śmiało realizują własne wizje, nie poddając się presji rodziny. Inspiracje często czerpią z własnych, życiowych pasji albo profesji, którym są oddani. Mogą zdecydować się na wesele w stylu boho lub w romantycznej odsłonie w plenerze albo jeśli środki im na to pozwalają, urządzić pełne przepychu przyjęcie w pałacu.

W urzeczywistnieniu wszystkich tych śmiałych planów pomagają im konsultanci ślubni, wyspecjalizowani w organizacji stylowych imprez. Niestety osoby, które ponownie zawierają związek małżeński, nie zawsze mogą liczyć na wsparcie i zrozumienie najbliższej rodziny.

Zdarza się, że zwłaszcza dorosłe dzieci nie do końca ufają intencjom partnera rodzica, co często podyktowane jest obawą o rodzinny majątek. Jeśli jednak jesteśmy pewni swoich uczuć, warto walczyć o prawo do szczęścia, a korzystając z usług profesjonalistów z agencji ślubnych urządzić piękne wesele, niezależnie od posiadanej metryki i opinii otoczenia.