Miłość nie zna granic. Jak zorganizować ślub z obcokrajowcem.

Zanim para młoda zaprosi rodzinę oraz znajomych na wesele stoi przed nią sporo przygotowań. Na szczególne wyzwania powinny nastawić się osoby, które pochodzą z różnych krajów. Rośnie liczba małżeństw mieszanych. Mimo to urzędowa droga do sformalizowania związku nie jest wcale łatwa.

Podobnie znalezienie sali z odpowiednią lokalizacją i muzyków, którzy poprowadzą zabawę dla wielojęzycznych gości.

Okazuje się, że małżeńskie wybory panów i pań w Polsce biegną w przeciwnych geograficznych kierunkach. Kobiety od lat wiążą się z obywatelami krajów Europy Zachodniej, głównie z Niemiec, Wielkiej Brytanii i Włoch. Na mężów wybierają także Amerykanów i Kanadyjczyków.

Panowie natomiast żon szukają wśród kobiet, które pochodzą ze Wschodu. Dominują małżeństwa z Ukrainkami, które licznie przyjeżdżają do Polski, aby podjąć pracę. W 2011 r. zawarto 298 takich małżeństw, w 2016 r. aż 782, a w 2018 r. już ponad tysiąc. Na drugim miejscu w statystykach liczebności plasują się związki z Białorusinkami i Rosjankami.

Droga do ślubu

Zanim dojdzie do ślubu, trzeba przebrnąć przez wiele formalności w urzędach, co wymaga czasu i cierpliwości. Najpierw narzeczeni powinni dostarczyć wymagane przez prawo dokumenty do Urzędu Stanu Cywilnego. Osoba, która nie ma polskiego obywatelstwa, przedstawia ważny paszport, kartę pobytu, odpisy aktu urodzenia w oryginale oraz przetłumaczone na język polski. Jeśli nie mówi biegle w języku polskim, ma obowiązek przyjść do urzędu z zawodowym tłumaczem.

Kolejnym ważnym dokumentem jest zaświadczenie dokumentujące zdolność prawną do zawarcia małżeństwa. – Właśnie z powodu tego dokumentu termin naszego ślubu bardzo się opóźnił — opowiada Katarzyna, która w październiku wyszła za mąż za Stevena z USA. Władze amerykańskie nie wydają bowiem takiego zaświadczenie i pisemnie informują o tym narzeczonych. Jakie jest więc wyjście z tej patowej sytuacji?

Jeśli nie konsul to sędzia

Gdy strona nie może wykazać tzw. zdolności matrymonialnej, decyduje o niej wyrok sądu. Z tego powodu należy udać się do Sądu Rejonowego, aby złożyć podanie o zwolnienie z obowiązku przedstawiania wymaganego dokumentu. Rozprawa nie trwa długo, a pozytywne decyzje najczęściej zapadają tego samego dnia. Jednak zanim sąd wyznaczy jej termin, może minąć nawet miesiąc. Następnie trzeba odczekać kolejne trzy tygodnie na uprawomocnienie wyroku.

Stany Zjednoczone nie są jedynym krajem, którego prawo nie przewiduje wystawiania takich zaświadczeń. Sądowa procedura czeka także obywateli np. Ukrainy, Hiszpanii lub Litwy. Pozostali składają jedynie wniosek o wydanie odpowiedniego zaświadczenia w ambasadzie lub w konsulacie. Zanim jednak otrzymają zgodę, odbywają rozmowę z konsulem.

W przypadku osób z Unii Europejskiej jest ona tylko formalnością, gdyż żadna ze stron nie zyskuje dodatkowych praw dzięki małżeństwu. Dokładniej badane są przypadki, w których związek małżeński ułatwia podjęcie pracy lub zalegalizowanie pobytu.

Na ślubnym kobiercu

Gdy przyszli małżonkowie mają już zaświadczenie z urzędu i planują ślub konkordatowy, mogą udać się do kancelarii parafialnej. Różnica wyznań nie jest przeszkodą, by zawrzeć ślub w kościele. Jednak oznacza także w tym przypadku dłuższą drogą. Zgodę na ślub z protestantem lub osobą wyznania prawosławnego wydaje biskup na podstawie wniosku złożonego u proboszcza.

Poza tym strona niekatolicka oświadcza, że nie będzie przeszkadzała wierzącemu partnerowi w wypełnianiu praktyk religijnych oraz wyrazi zgodę na ochrzczenie ich wspólnych dzieci i wychowanie ich w duchu katolickim.

Międzynarodowe wesele

Para młoda musi podołać wielu czasochłonnym i ważnym z punktu widzenia prawa zadaniom. Zorganizowanie samego przyjęcia z udziałem gości z obcego kraju także nie jest prostym przedsięwzięciem. Warto skorzystać z pomocy konsultantów ślubnych, których wsparcie może być nieocenione. Przede wszystkim pomogą w znalezieniu dobrej lokalizacji domu weselnego, czyli dogodnej dla gości zagranicznych, którzy muszą dotrzeć np. z lotniska.

Warto wybrać obiekt mający doświadczenie w obsłudze międzynarodowych gości i dysponujący miejscami hotelowymi. Jego pracownicy powinni porozumiewać się w j. angielskim i służyć dwujęzycznym menu.

Należy także zadbać o oprawę muzyczną przyjęcia. W tym przypadku lepiej poszukać dobrego didżeja, odtwarzającego znane na całym świecie przeboje, niż zespół nastawiony na polskie piosenki. Didżej powinien w swobodnie zapowiadać kolejne punkty programu. Zwłaszcza reguły zabaw podczas oczepin muszą być jasne dla wszystkich. Świetnie, gdyby przygotował się i sięgnął do tradycji kraju pana i panny młodej.

Międzynarodowe tradycje powinny znaleźć odzwierciedlenie też w menu. Miłym gestem będzie też przygotowanie dekoracji w narodowych barwach. Dobrym pomysłem są również wywieszki z popularnymi życzeniami np. „Sto lat Młodej Parze” lub zwykłe „Na zdrowie” w języku gości z zagranicy. Tak świetnie zorganizowane przyjęcie, które połączy zwyczaje odmiennych kultur, będzie dla każdej strony pięknie przeżytym czasem.